Zaczęłam się trochę bać
Nie dlatego, że wokół byli martwi, ale dlatego, że ktoś żywy mógłby być na cmentarzu
I niekoniecznie przyszedł się modlić
Postanowiłam, że pójdę jeszcze tylko do dziadka i wracam
Jego grób jest na lewo od wejścia, dosyć daleko