Odszedłem z partii, która miała prezydenta, premiera, 16 marszałków, a sondaże wskazywały, że wygra następne wybory. B. Arłukowicz przyszedł - w zamian za stanowisko ministra - do partii, która miała prezydenta, premiera i 16 marszałków. Tyle w sprawie kręgosłupa moralnego.